niedziela, 17 lutego 2013

    Po szoku związanym ze zmianami w moim życiu, postanowiłem poszukać pracy za granicą naszego wspaniałego kraju. Pierwsze moje kroki poszły do kursantów, którzy chwalili się "co to jacy oni nie są!" i "jakie wspaniałe kontakty mają!", i" że nie ma sprawy...!". O tym potem napiszę. Skończyło się tak, że na starych googlach wpisałem "praca za granicą szczecin" i wyskoczyło mi SBA EURO.

Brak komentarzy: